Bry, dostałem się w końcu na kurs czeskiego online. Mamy ok 4,5 godzin w tygodniu, teoretycznie nawet można poziom b1 po tym uzyskać, więc nie jest źle, kurs trwa do czerwca.
Najważniejsze, że będę mieć dostęp do notatek, bo na ile same zajęcia będą dostępne, hmm, mam wątpliwości, w jednej grupie na teams będzie z 40 osób, więc pewnie głównie będziemy robić jakieś ćwiczenia.
Po ukończonym kursie nawet już coś nagram sobie po czesku na bloga 😛
Od poprzednich wpisów poziom tego języka nie podniósł się jakoś specjalnie u mnie, podziwiam osoby, które serio przez neta bez żadnego nauczyciela online potrafią opanować dowolny język obcy.
No nic, trzeba kończyć pisać i zobaczyć co tam ciekawego w kryptowalutach piszczy 😛
Kategorie
5 odpowiedzi na “Przekraczamy granice, zobaczymy czy na pewno.”
Powodzenia 🙂
ja tak mam, uczę się holenderskiego sama już 11 lat.
Powodzenia. 🙂
Dzięki.
@Adelcia, ty to i polski znasz hehe, tylko nie pamiętam jak go się uczyłaś.
Tak czy tak holenderski sporo trudniejszy dla Słowaka niż polski.
Ooo, odważny jesteś. Gratuluję i życzę sukcesów.