Budzisz się 2 września.
Pierwszy dzień szkoły.
Przecierasz oczy, Słońce dopiero co wstało.
Miasto śpi, ale trzeba wstać.
Kładziesz nogi na zimnej podłodze.
Włóczysz się powoli do łazienki.
Spoglądasz w lustro, robisz poranne siku…
i wracasz do ciepłego łóżka przecież jesteś studentem.
Kategorie
nie moje, ale dobre.
Budzisz się 2 września.
Pierwszy dzień szkoły.
Przecierasz oczy, Słońce dopiero co wstało.
Miasto śpi, ale trzeba wstać.
Kładziesz nogi na zimnej podłodze.
5 odpowiedzi na “nie moje, ale dobre.”
O, czytałam to dzisiaj na fb 🙂
Dooooooobreeeee!
Świetne!
dobre jest.
Ehhhhhhhhhhhhh…