Kategorie
inne

nie moje, ale dobre.

Budzisz się 2 września.
Pierwszy dzień szkoły.
Przecierasz oczy, Słońce dopiero co wstało.
Miasto śpi, ale trzeba wstać.
Kładziesz nogi na zimnej podłodze.

Budzisz się 2 września.
Pierwszy dzień szkoły.
Przecierasz oczy, Słońce dopiero co wstało.
Miasto śpi, ale trzeba wstać.
Kładziesz nogi na zimnej podłodze.
Włóczysz się powoli do łazienki.
Spoglądasz w lustro, robisz poranne siku…
i wracasz do ciepłego łóżka przecież jesteś studentem.

5 odpowiedzi na “nie moje, ale dobre.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink